Jezus

Wszystkie dobre uczynki razem wzięte nie mają tyle wartości, ile jedna Msza Święta” – mawiał św. Jan Maria Vianney, proboszcz z Ars. Dlatego dobrze, gdy na niedzielę nie planujemy zbyt wiele, a pójście na Eucharystię ze wszystkich sił staramy się postawić w centrum przeżywania tego dnia. Jeśli w niedzielę nie będzie dla nas niczego ważniejszego niż udział we Mszy Świętej, to nasze życie rzeczywiście będzie stało na nogach, a nie na głowie.

Czytaj dalej »

Zbliża się czas wakacji. Dni są coraz cieplejsze, dłuższe, leniwe. Zmęczeni całorocznym wysiłkiem, pandemią, chcemy odpocząć, wyjechać, rzucić się w błękit morza, wspiąć na leniwe zbocze góry, naładować baterie. Ale czy myślimy też o ładowaniu baterii duchowych? Wakacje to dobry czas, aby zaplanować dłuższe rekolekcje, spowiedź generalną, może nawet kilka dni w ciszy, z Bogiem. W tym roku nasze rekolekcje formacyjne będą miały inną formę. Czy tęsknię za tym błogosławionym czasem rekolekcji? Czy mamy zaplanowane jak je w tym roku przeżyjemy? Cokolwiek zaplanujemy, najważniejsze jest to, abyśmy nie zaplanowali wakacji bez Boga.

Czytaj dalej »

Wiara w jednego Boga w trzech Osobach jest jednym z najbardziej specyficznych elementów chrześcijaństwa. Istnienie Trójcy Świętej jest dogmatem naszej wiary. Samym ludzkim rozumem nie doszlibyśmy do tej prawdy, objawił nam to Jezus Chrystus, mówiąc o swoim Ojcu jako odrębnej Osobie – Bogu. Można przytoczyć kilkadziesiąt miejsc w Ewangeliach, gdzie jest mowa o Duchu Świętym jako równym Ojcu i Synowi, i jako o odrębnej od Nich Osobie. Opisując scenę, w której archanioł zwiastuje Maryi, że zostanie Matką, ewangelista wyraźnie zaznacza, że to Bóg go posłał, aby Jej zwiastować, iż porodzi Syna Bożego – i że stanie się to za sprawą Ducha Świętego.

Czytaj dalej »

Dziś mamy szczególny dzień. Jezus dotrzymuje kolejnej obietnicy i zsyła Ducha Świętego na apostołów i Maryję modlących się w Wieczerniku. Opieczętowuje ich ogniem i uzdalnia do głoszenia orędzia o życiu i zmartwychwstaniu – są gotowi, by wyruszyć w świat! Nie lekceważmy tego daru – bez Ducha Świętego nie możemy uczynić absolutnie nic dobrego. Dzisiaj za pobożne, publiczne odmówienie całego hymnu „O Stworzycielu Duchu, przyjdź…” można dostąpić odpustu zupełnego.

Czytaj dalej »

Po zmartwychwstaniu Chrystus ukazywał się uczniom, zaś czterdziestego dnia, na ich oczach, wzniósł się do nieba z Góry Oliwnej. Określenie „Wniebowstąpienie Pańskie” pochodzi z opisu przekazanego przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich. Ewangeliści piszą o tym fakcie niewiele. Mateusz w ogóle nie mówi o wniebowstąpieniu, Marek wspomina lakonicznie: „Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba”, a Jan wzmiankuje w formie przepowiedni. Miejscem wniebowstąpienia Jezusa była Góra Oliwna. Z tej góry, gdzie rozpoczęła się męka Chrystusa, wzięła też początek Jego chwała.

.

Czytaj dalej »

Gdyby nas ktoś zapytał, czy potrzebujemy pocieszenia, pewnie każdy odpowiedziałby, że tak. Są sytuacje w życiu, kiedy go potrzebujemy bardziej niż zwykle. Zwłaszcza w tych czasach, kiedy lękamy się o „jutro”. Jezus, który zna do głębi naturę ludzką, mówiąc o przyjściu Ducha Świętego, nazywa Go Pocieszycielem. Chce nam dać kogoś, kogo bardzo potrzebujemy, bez kogo bylibyśmy zagubieni i nieszczęśliwi.

Czytaj dalej »

Okres wielkanocny to wyjątkowy czas obcowania z Chrystusem. W tekstach liturgii wciąż jesteśmy świadkami kolejnych epifanii (objawiania się) Jezusa. Po śmierci i zmartwychwstaniu nie zostawił uczniów samych, ale przychodził umacniać ich wiarę. Możemy być pewni, że to samo czyni dzisiaj, w tych trudnych, pełnych lęku o przyszłość, czasach. Przychodzi, zaskakuje nas, towarzyszy – pytanie tylko, na ile potrafimy Go zidentyfikować? W tłumie osób rozpoznajemy jedynie tych, których naprawdę znamy. Jeśli rzeczywiście Jezus jest naszym przyjacielem i znamy się kopę lat i zjedliśmy razem beczkę soli – nie będzie problemu, dojrzymy Go za każdą zasłoną, w każdym przebraniu.

Czytaj dalej »

Od 2008 r. przeżywamy w Polsce Niedzielę Biblijną, która rozpoczyna Tydzień Biblijny. Co może, a nawet powinno wydarzyć się w tym tygodniu w naszym życiu? Papież Franciszek w przedmowie do niemieckojęzycznego wydania Biblii dla młodzieży napisał: „Gdybyście zobaczyli moją Biblię, być może nie zrobiłaby na was wielkiego wrażenia. Powiedzielibyście: «Co takiego? To jest Biblia Papieża? Taka stara książka, taka zniszczona?!». Moglibyście nawet podarować mi nową, być może taką za 1000 euro, ale ja bym jej nie chciał. Kocham moją starą Biblię, która towarzyszyła mi przez pół życia. Widziała moją radość, zmoczyły ją moje łzy – jest moim bezcennym skarbem. Żyję nią i za nic na świecie bym jej nie oddał”. Tydzień to za mało, aby tak pokochać Biblię, ale wystarczająco, aby umocnić nasze zobowiązanie i pokochać Biblię tak, aby Ona stałą się dla nas codziennym pokarmem , prawda?

Czytaj dalej »

Niedziela Bożego Miłosierdzia, o której ustanowienie prosił św. Faustynę sam Jezus, nie może być tylko dniem zasłużonego odpoczynku po tygodniu wypełnionym pracą. Ten dzień to szczególny dar Boga. To właśnie dziś możemy prosić za nas i dusze naszych zmarłych o darowanie skutków każdego z grzechów. Zdroje Bożego miłosierdzia są otwarte na oścież, biegnijmy… Jedno wyszeptane z wiarą „Jezu, ufam Tobie” może naprawdę dokonać rewolucji w naszym życiu.

Czytaj dalej »