Mateusz Rutkowski

Jednym z motywów dominujących w czytaniach okresu Wielkiego Postu jest temat wyjścia. Tak, jak Bóg wyprowadził Izraelitów z Egiptu pod wodzą Mojżesza, tak Chrystus – drugi Mojżesz – przez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie prowadzi lud chrześcijański do nowej ziemi. Otwórzmy się na działanie Ducha Świętego, który w tajemnicy Eucharystii daje nam udział w misterium naszego Pana.

Czytaj dalej »

Ewangelia opisuje przemienienie Chrystusa na górze Tabor. Naszym Taborem, na który możemy wejść każdego dnia, jest Eucharystia. Biała hostia wznoszona przez kapłana i wino to – po słowach modlitwy konsekracyjnej – przemieniony Chrystus. Choć naszymi zmysłami nie jesteśmy w stanie uchwycić tej tajemnicy, to jednak, dzięki działaniu Bożej łaski, wierzymy, że Jezus staje pośród nas naprawdę. Wielki Post jest dobrą okazją do tego, by ożywić w sobie pragnienie Eucharystii – pokarmu dającego życie.

Czytaj dalej »

W minioną środę prostym i wymownym obrzędem posypania głów popiołem rozpoczęliśmy Wielki Post. W tym czasie pragniemy – przez modlitwę, wyrzeczenia i uczynki miłosierdzia – nawrócić się do Chrystusa, przywracając ład we własnym życiu, w relacjach z innymi ludźmi oraz z Bogiem. „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” – to wezwanie będzie nam towarzyszyło przez najbliższe tygodnie aż do uroczystości paschalnych.

Czytaj dalej »

Potrzebne jest nam szczere zastanowienie nad sobą, uczciwe spojrzenie na siebie, wsłuchanie się we własne słowa, by przekonać się, ile w nich prawdy, a ile kłamstwa, ile prawości, a ile podłości. Jeszcze bardziej potrzebujemy, by każdy nasz czyn i słowo przedłożyć przed oczy Boga, by osądził nasze życie, pokazał nam to, czego nie chcemy w sobie zobaczyć, powtórzył w naszym sumieniu – czego nie chcemy usłyszeć.

Czytaj dalej »

Każdy człowiek jest zmuszony do ciągłego podejmowania decyzji, życie bowiem wymaga dokonywania wyborów. Bóg obdarzył nas wolnością i pragnie, byśmy z tego daru nie bali się korzystać. Opisując ludzkie życie, Pismo Święte nie raz posługuje się obrazem dwóch dróg: drogi życia oraz drogi grzechu i śmierci. Wsłuchując się w dzisiejsze Słowo Boże, prośmy pokornie Chrystusa, by jako nasz Mistrz i Nauczyciel prowadził nasze stopy tylko po drogach życia. 

Czytaj dalej »

Gdy poznajemy wspaniałość, majestat i miłość Boga, ogarnia nas poczucie własnej małości, własnej niegodności. To prawda, człowieka nie da się w żadnej płaszczyźnie porównać ze Stwórcą. Ale sam Bóg, który jest źródłem wszelkiego życia, pragnie w nas zamieszkać. Poddajmy się Jego łasce i prowadzeniu.

Czytaj dalej »

Gdy zderzamy się z problemami, jakie niesie życie, stawiamy pytania: czy to nie za trudne, czy dam radę, czy Pan Bóg nie za wiele wymaga? Gdy doświadczamy własnych słabości, łatwo można się przerazić brutalnością świata. Pan Bóg jest Stwórcą i Zbawicielem. Daje każdemu potrzebną siłę, ofiarowuje dar miłowania. Słabym pozostanie jedynie ten, kto nie zaufa mocy Bożej. W dzisiejszej liturgii prośmy o miłość, która przybliża świat do Pana Boga.

Czytaj dalej »

Świat, który nas otacza, jest coraz bardziej różnorodny, bogaty nie tylko w dzieła Boże, ale także we wszystko, czego dokonała myśl ludzka. Można się w tej różnorodności zagubić, poczuć niepotrzebnym, nic nieznaczącym. Bóg przypomina nam dzisiaj o tym, że żaden człowiek nie narodził się „przypadkiem”, każdy ma do wypełnienia jakąś misję.

Czytaj dalej »

Przed tygodniem byliśmy świadkami rozpoczęcia publicznej działalności Jezusa po przyjęciu chrztu pokuty z rąk Jana Chrzciciela. Natomiast dzisiaj usłyszymy o Jego pierwszym cudzie, jaki uczynił na weselu w Kanie Galilejskiej, gdzie przemienił wodę w wino. Także my zostaliśmy zaproszeni na ucztę, gdzie będziemy uczestniczyć w jednym z największych cudów, jakim jest Eucharystia. Mocą Ducha Świętego chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Niech szczery żal za naszą słabą miłość do Eucharystii spowoduje, że będziemy z czystym sercem uczestniczyć w tym największym cudzie świata − Mszy Świętej.

Czytaj dalej »