Jednym z motywów dominujących w czytaniach okresu Wielkiego Postu jest temat wyjścia. Tak, jak Bóg wyprowadził Izraelitów z Egiptu pod wodzą Mojżesza, tak Chrystus – drugi Mojżesz – przez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie prowadzi lud chrześcijański do nowej ziemi. Otwórzmy się na działanie Ducha Świętego, który w tajemnicy Eucharystii daje nam udział w misterium naszego Pana.

Liturgia słowa

Kolekta: Boże, źródło wszelkiego miłosierdzia i dobroci, Ty nam wskazałeś jako lekarstwo na grzechy post, modlitwę i jałmużnę, †przyjmij nasze pokorne przyznanie się do przewinień, które obciążają nasze sumienia, * i podźwignij nas w swoim miłosierdziu. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

PIERWSZE CZYTANIE (Wj 3,1-8a.13-15) Bóg objawił się Mojżeszowi u stóp góry Horeb w płomieniu ognia, w środku krzewu. Przez to cudowne zjawisko przemówił do Mojżesza, wzywając go, by stał się pośrednikiem między Nim a ludem Izraela. Pan zlitował się bowiem nad losem swojego ludu cierpiącego w Egipcie ucisk i upokorzenia. Przed Mojżeszem Bóg odkrył również swoje imię. Poznanie czyjegoś imienia, w czasach biblijnych, oznaczało coś więcej niż dziś i było odkryciem tego, kim ktoś jest.

Czytanie z Księgi Wyjścia
Mojżesz pasł owce teścia swego Jetry, kapłana Madianitów; zawiódł pewnego razu owce w głąb pustyni i przyszedł do góry Bożej Horeb. Wtedy ukazał mu się anioł Pana w płomieniu ognia w środku krzewu. Mojżesz widział, jak krzew płonął ogniem, a nie spłonął od niego. Rzekł wtedy Mojżesz: «Zbliżę się, aby ujrzeć lepiej to niezwykłe zjawisko, dlaczego krzew się nie spala». Gdy zaś Pan ujrzał, że Mojżesz się zbliżał, aby lepiej mógł ujrzeć, zawołał doń Bóg: «Mojżeszu, Mojżeszu!». On zaś odpowiedział: «Oto jestem». Rzekł mu: «Nie zbliżaj się tu. Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem ujrzeć Boga. Pan mówił: «Dosyć napatrzyłem się na udrękę ludu mego w Egipcie i nasłuchałem się narzekań jego na ciemięzców, znam tedy dobrze jego uciemiężenie. Zstąpiłem, aby go wyrwać z jarzma egipskiego i wyprowadzić z tej ziemi do ziemi żyznej i przestronnej, do ziemi, która opływa w mleko i miód». Mojżesz zaś rzekł Bogu: «Oto pójdę do synów Izraela i powiem im: „Bóg ojców naszych posłał mię do was”. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć?». Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: «Ja jestem, który jestem». I dodał: «Tak powiesz synom Izraela: „Ja jestem posłał mnie do was”». Mówił dalej Bóg do Mojżesza: «Tak powiesz synom Izraela: Pan, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba przysłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia».

PSALM (Ps 103,1-2.3-4.6-7.8 i 11) Ten jeden z najpiękniejszych hymnów Psałterza jest pochwałą dobroci i miłosierdzia Bożego. Możemy uczyć się z niego, jak rozumieć całą pełnię darów Pana, od zachowania życia po odpuszczenie grzechów. To poznanie otwiera nas na dziękczynienie i wychwalanie Boga.

Refren: Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia.

Błogosław, duszo moja, Pana * i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego. Błogosław, duszo moja, Pana * i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach. Ref.

On odpuszcza wszystkie twoje winy * i leczy wszystkie choroby, On twoje życie ratuje od zguby * i obdarza cię łaską i zmiłowaniem. Ref.

Dzieła Pana są sprawiedliwe, * wszystkich uciśnionych ma w swojej opiece. Drogi swoje objawił Mojżeszowi, * swoje dzieła synom Izraela. Ref.

Miłosierny jest Pan i łaskawy, * nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy. Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, * tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli. Ref.

DRUGIE CZYTANIE (1Kor 10,1-6.10-12) Święty Paweł odnosi do chrześcijan wydarzenia związane z wyjściem Izraelitów z Egiptu. Pisząc do Koryntian, zauważa, że cały lud izraelski przeszedł przez Morze Czerwone, wszyscy jedli mannę na pustyni i pili wodę ze skały oraz byli pod obłokiem, ale nie wszyscy z powodu swojego postępowania spodobali się Panu. Część z pielgrzymów szemrała bowiem podczas drogi przeciwko Bogu i Mojżeszowi.

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze i wszyscy byli ochrzczeni w imię Mojżesza, w obłoku i w morzu; wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a skałą był Chrystus. Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni.
Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, iżbyśmy nie byli skłonni do złego, jak oni zła pragnęli. Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów. Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 4,17) Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.
Pan mówi: Nawracajcie się, bliskie jest Królestwo niebieskie. Aklamacja: Chwała Tobie, Słowo Boże.

EWANGELIA (Łk 13,1-9) Tragiczne wydarzenia, jakimi były masakra Galilejczyków dokonana przez Piłata oraz śmierć osiemnastu ludzi pod murami wieży w Siloe, stały się dla Jezusa okazją do zwrócenia uwagi na konieczność osobistego nawrócenia. Tragiczne wydarzenia, także te, które dzieją się w naszych czasach, nie są karą za grzechy. Czasami jednak nieszczęścia, które spotykają innych ludzi, powinny być dla nas okazją do zastanowienia się nad własnym życiem.

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
W tym czasie przyszli niektórzy i donieśli Jezusowi o Galilejczykach, których krew Piłat zmieszał z krwią ich ofiar. Jezus im odpowiedział: «Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to ucierpieli? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie. Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których zwaliła się wieża w Siloe i zabiła ich, było większymi grzesznikami niż inni mieszkańcy Jerozolimy? Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie». I opowiedział im następującą przypowieść: «Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale nie znalazł. Rzekł więc do ogrodnika: „Oto już trzy lata odkąd przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym, a nie znajduję. Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?”. Lecz on mu odpowiedział: „Panie, jeszcze na ten rok je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć”».

Rozważanie:

Na wezwanie Boga Mojżesz bezzwłocznie odpowiada gotowością słuchania Go i pełnienia Jego woli. Gdyby Mojżesz był człowiekiem dbającym tylko o to, co ziemskie, wówczas jego troska o owce teścia przysłoniłaby mu szansę daną przez Boga. Mądrość polega na „uchwyceniu się” łaski Pana i pójściu za Nim w nieznane, mając niejako w pogardzie dobra rzeczywiste.  Św. Paweł ostrzega wiernych w Koryncie, a także nas, współczesnych polskich chrześcijan, abyśmy umieli wyciągnąć wnioski z historii zbawienia. Choć, wyprowadzeni z kraju ciemięzców, Izraelczycy jedli mannę, czyli „chleb z nieba”, to jednak ich wdzięczność względem Dawcy tych dóbr zatrzymała się na chwilowym zadowoleniu z zaspokojenia głodu: nie podjęli trudu, by odczytać znaki czasu. Fakt, iż wywodzimy się z chrześcijańskiego narodu, nie czyni nas świętymi. Musimy nieustannie wsłuchiwać się w głos Boga i karmić się Jego duchowym pokarmem.  
Pan wzywa nas dzisiaj, jak niegdyś Mojżesza, byśmy stanęli przed Nim, bo także nas chce wyzwolić z uciemiężenia grzechem i wprowadzić do ziemi opływającej w łaskę. Jak stanę przed Panem? Mojżesz – mając przed sobą samą Świętość – musiał zdjąć buty. Stanąć boso, oznacza w pokorze rozpoznać swój grzech, swoją nicość i nie puszyć się, że inni są większymi grzesznikami. Stanąć boso na skalistej ziemi, to odczuć boleśnie, co mnie kłuje, kaleczy, uciska, ale też wzmocnić czujność, by nie upaść. Panie daj mi jeszcze jedną szansę: pozostaw mnie na ten rok, okop i obłóż nawozem, bym przyniósł owoc.

 

 

fot. flickr.com/Prescott Pym(CC BY-NC 2.0)