Gdy poznajemy wspaniałość, majestat i miłość Boga, ogarnia nas poczucie własnej małości, własnej niegodności. To prawda, człowieka nie da się w żadnej płaszczyźnie porównać ze Stwórcą. Ale sam Bóg, który jest źródłem wszelkiego życia, pragnie w nas zamieszkać. Poddajmy się Jego łasce i prowadzeniu.
Kolekta: Wszechmogący Boże, strzeż nieustannie swojej rodziny z ojcowską dobrocią, † a ponieważ całą nadzieję pokładamy w łasce niebieskiej, * otaczaj nas zawsze swoją opieką. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, † który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
PIERWSZE CZYTANIE (Iz 6,1-2a.3-8) Ludzie Starego Przymierza mieli przekonanie, że każdy, kto zobaczy Pana Boga, zginie porażony Jego potęgą. Wspaniałomyślny Pan zezwala jednak Izajaszowi doświadczyć swojej obecności i pragnie, aby stał się on narzędziem Jego łaski.
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana, siedzącego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł. I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały». Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem. I powiedziałem: «Biada mi! Jestem zgubiony! Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!». Wówczas przyleciał do mnie jeden z serafinów, trzymając w ręce węgiel, który kleszczami wziął z ołtarza. Dotknął nim ust moich i rzekł: «Oto dotknęło to twoich warg: twoja wina jest zmazana, zgładzony twój grzech». I usłyszałem głos Pana mówiącego: «Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?». Odpowiedziałem: «Oto ja, poślij mnie!».
PSALM (Ps 138,1-2a.2bc-3.4-5.7c-8) Modląc się słowami psalmu, prośmy Pana o nieustanną świadomość, że wszystko, co myślimy i robimy dobrego, ma swoje źródło w dobroci Boga i jest obrazem Jego miłości.
Refren: Wobec aniołów psalm zaśpiewam Panu.
lub: Alleluja.
Będę Cię sławił, Panie, z całego serca, * bo usłyszałeś słowa ust moich. Będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów, * pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku. Ref.
I będę sławił Twe imię za łaskę i wierność, * bo ponad wszystko wywyższyłeś Twe imię i obietnicę. Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem, * pomnożyłeś moc mojej duszy. Ref.
Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie, * gdy usłyszą słowa ust Twoich, i będą opiewać drogi Pana: * «Zaprawdę, chwała Pana jest wielka». Ref.
Wybawia mnie Twoja prawica. * Pan za mnie wszystkiego dokona. Panie, Twa łaska trwa na wieki, * nie porzucaj dzieła rąk Twoich. Ref.
DRUGIE CZYTANIE (dłuższe, 1 Kor 15,1-11) Święty Paweł pokornie zauważa, że każdy dar Boga jest niezasłużony, że każde zadanie powierzone człowiekowi jest dowodem Bożej miłości. Takie spojrzenie pozwala dostrzec hojność Boga, pomaga też owocniej działać na Jego chwałę.
Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którą przyjęliście i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem. Chyba żebyście uwierzyli na próżno. Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł za nasze grzechy zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem: i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi. Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży. Lecz za łaską Boga jestem tym, czym jestem, a dana mi łaska Jego nie okazała się daremna; przeciwnie, pracowałem więcej od nich wszystkich, nie ja, co prawda, lecz łaska Boża ze mną. Tak więc czy to ja, czy inni, tak nauczamy i tak wyście uwierzyli.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 4,19) Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi. Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (Łk 5,1-11) Jak Szymon Piotr – doświadczony rybak – wiemy, że najlepiej nawet rozwinięte ludzkie umiejętności mają swój kres. Gdy jednak z ufnością zaprosimy Jezusa Chrystusa do naszego życia, będziemy zaskoczeni Jego łaską, która przekracza nasze własne możliwości. Pan Bóg jednak pomaga nam nie po to, abyśmy bili rekordy. On chce, abyśmy Mu bardziej zaufali w drodze do zbawienia.
Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
Zdarzyło się raz, gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret, że zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu, rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów». A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, przez całą noc pracowaliśmy i nic żeśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.
Rozważanie:
Słowo Boże uczy nas dzisiaj, że Pan Bóg nie tyle szuka doskonałych posłańców, ile uzdalnia niedoskonałych, aby zanieśli nieskażone orędzie Jego ludowi.
Izajasz, przerażony chwałą Jahwe i sparaliżowany strachem, jaki zrodziła w nim świadomość własnej niegodności, zrozumiał, że Bóg wybiera do swoich zadań tych, których chce, a nie tych, którym wydaje się, że na to zasługują (I czytanie). Święty Paweł podobnie, czuje się niegodny zadania, do którego przeznaczył go Chrystus. Szczerze wyznał: „Jestem bowiem najmniejszy ze wszystkich apostołów i niegodzien zwać się apostołem, bo prześladowałem Kościół Boży”. Ciążyła mu przeszłość prześladowcy Pana Jezusa. Nie sięgnąłby po godność apostoła. Tymczasem Pan Bóg mówi do ludzi grzesznych przez grzeszników, do słabych przez słabych (II czytanie). Święty Piotr, świadek cudownego połowu ryb, padłszy do nóg Jezusa, poprosił: „Odejdź ode Mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny” (Ewangelia). Każdy z nas również otrzymał od Chrystusa jakieś szczególne życiowe powołanie. Powierzył je nam, chociaż doskonale zna nasze ograniczenia, słabości i grzechy. Nie cofa jednak swego zaproszenia. Pan Bóg przygotował nam łowisko. Czeka, byśmy zarzucali sieci. Nie szuka lepszych od nas, choć z pewnością by ich łatwo znalazł. Dlatego potrzeba odwagi i zaufania Bogu, oparcia się na Nim. Jeśli Pan powołuje, to również wspiera łaską i pomaga w wypełnieniu powierzonego powołania. Trzeba iść za głosem Tego, który wspaniałomyślnie wznosi się ponad naszą przeszłością. Tym, który rzeczywiście działa, jest zawsze Bóg.