Słowo Boże

 

Kto stał kiedyś na brzegu podczas wielkiego sztormu mógł zachwycić się ogromem mocy morskiego żywiołu. Nieokiełznane fale zdają się wtedy pożerać plażę i nic nie jest w stanie ich powstrzymać. W wielu takich miejscach wbite są rzędy pali wchodzących prosto w morze. Mają one złamać siłę morza i ochronić brzeg przed niwelacją. Właśnie one są jedynym stałym elementem krajobrazu, zabezpieczeniem podczas sztormu. Ich stałość daje poczucie bezpieczeństwa. Wchodzimy w liturgię słowa z obrazem takiego właśnie morza.

Czytaj dalej »

 

Dziś Jezus mówi o miłości, miłości Boga i bliźniego. Miłość jest jedna. O tym, czy ktoś kocha Boga, świadczy jego postawa wobec bliźniego. A jeśli ktoś kocha bliźniego, to ma to swoje źródło w miłości do Boga. W miłości nie ma miejsca na półśrodki. Trzeba miłować całym sobą. Bóg chce całego serca, umysłu i całej duszy. Kocha się bezwarunkowo, w sposób nieograniczony i ponad wszystko. Miłość polega na oddaniu Bogu całego swojego życia, oddania Mu wszystkiego, co się posiada, tak jak uboga wdowa, która wrzuciła do skarbony wszystko, co miała. Wyrazem miłości jest także okazywanie szacunku, wierność, służba. Kto kocha, ten przestrzega przykazań. Czy jesteśmy gotowi na taką miłość?

Czytaj dalej »

 

W Kościele powszechnym przeżywamy dziś Światowy Dzień Misyjny. Modlitwą ogarniamy misjonarzy, którzy na krańcach świata wypełniają misyjny nakaz Chrystusa. Liturgia słowa ukazuje Go jako Tego, który przynosi światło poznania Boga. Służba i zbawienie należą do istoty Jego posłania misyjnego.

Czytaj dalej »

Dzisiejsza liturgia słowa ukazuje sens naszego cierpienia. W obrazie cierpiącego Sługi Pańskiego i ewangelicznej zapowiedzi męki Jezusa zwraca uwagę na to, aby przeżywać je w łączności z Bogiem. Chrystus w czasie swojego ziemskiego życia przeszedł tę drogę i nauczył nas, że jeśli będziemy trwać w jedności z Nim, nigdy się w życiu nie zachwiejemy – nawet podczas największych życiowych trudności. To Jezus udziela nam wsparcia, abyśmy wprowadzali w życie ewangeliczne wartości królestwa Bożego.

Czytaj dalej »

Na początku Mszy św., po uczynieniu znaku krzyża, kapłan przypomina o tym, że tu i teraz jest z nami Pan Bóg. Jest z nami, bo wykonujemy to, co jest Jemu miłe, czyli pełnimy Jego wolę. Jest z nami, bo każda Msza św. to zanurzenie w świętym czasie, który dotyka wieczności. W Bogu nie ma wczoraj, dziś, jutro. W Nim zawsze jest niezmienny czas teraźniejszy. Uczestnicząc w Mszy św., przebywamy w tym czasie, w którym JEST Bóg.

Czytaj dalej »

Nieustannie żyjemy w napięciu pomiędzy tym, co ustalone, i tym, co nowe, między zasadami prawa Bożego a przejętymi zwyczajami. Jezus naucza: uważajcie, żeby nie stać się obłudnikami, starajcie się poznawać to, co w życiu istotne. W ludzkim sercu dokonuje się decyzja, co jest dobre, a co złe. Aby stać się czystym, trzeba nosić w sobie stałe poczucie słabości i grzeszności. Dlatego Chrystus radzi skontrolować najpierw myśli ludzkie, uczynić je prostymi i szczerymi, zmienić styl oraz sposób rozumowania, być otwartym i prawdomównym.

Czytaj dalej »

Jezus Chrystus jest nieustannie z nami. Nigdy nas nie opuszcza. Jest nam wierny. My często zapominamy o Jego obecności, pochłonięci naszymi codziennymi sprawami. Jezus, wiedząc o tym, raz w tygodniu przypomina w sposób szczególny o swej obecności. W niedzielę zaprasza, abyśmy przyszli do Niego. Abyśmy z Nim byli. To Msza Święta, która daje możliwość odkrycia Bożej obecności w naszym życiu.

Czytaj dalej »

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przypomina nam prawdę wyrażoną w „Wyznaniach” św. Augustyna następującymi słowami: „Stworzyłeś nas […] jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie”. Każda Eucharystia jest po to, żeby wyłączyć się na chwilę z biegu historii i spocząć w Panu Bogu. Podczas Eucharystii spotykamy się z Trójjedynym Bogiem, z Maryją, z Aniołami i Świętymi. Wchodzimy do nieba.

Czytaj dalej »