Bardzo często nie uświadamiamy sobie miłującego i cudownego działania Boga w naszym życiu. Podobnie jak wzrastające rośliny nie wiedzą o skutecznej dla nich działalności słońca, powietrza i deszczu. Bóg jednak niezmiennie i troskliwie zajmuje się nami, pomagając, abyśmy przez uczynki przynosili dobre owoce jako wyraz naszej żywej wiary. Jego hojności doświadczamy szczególnie podczas Eucharystii. Należy jednak mieć świadomość, że możemy tę łaskę utracić, a dzieje się to wówczas, gdy nie wydajemy spodziewanego przez Boga plonu.

LITURGIA SŁOWA

Kolekta:Wszechmogący, wieczny Boże, Twoja hojność przewyższa zasługi i pragnienia modlących się do Ciebie; okaż nam swoje miłosierdzie , odpuść grzechy, które niepokoją nasze sumienia, i udziel nam również tego, o co nie ośmielamy się prosić.  Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, *Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

PIERWSZE CZYTANIE  (Iz 5,1-7)
Prorok Izajasz przytacza nam piękną przypowieść o miłości gospodarza do winnicy. Wiele trudu włożył w jej przygotowanie, zabezpieczenie i uprawę. Oczekiwał dobrych owoców. Nie doczekał się. Jak odpowiadamy Panu Bogu i ludziom na ich troskę o nas?

Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Chcę zaśpiewać memu Przyjacielowi pieśń o jego miłości ku swojej winnicy!
Przyjaciel mój miał winnicę na żyznym pagórku. Otóż okopał ją i oczyścił z kamieni,
i zasadził w niej szlachetną winorośl; pośrodku niej zbudował wieżę, także i tłocznię w niej wykuł. I spodziewał się, że wyda winogrona, lecz ona cierpkie wydała jagody.
«Teraz więc, o mieszkańcy Jeruzalem i mężowie z Judy, rozsądźcie, proszę, między Mną a między winnicą moją. Co jeszcze miałem uczynić winnicy mojej, a nie uczyniłem w niej? Czemu, gdy czekałem, by winogrona wydała, ona cierpkie dała jagody?

Więc dobrze! Pokażę wam, co uczynię winnicy mojej: rozbiorę jej żywopłot, by ją rozgrabiono; rozwalę jej ogrodzenie, by ją stratowano. Zamienię ją w pustynię, nie będzie przycinana ni plewiona, tak iż wzejdą osty i ciernie. Chmurom zakażę spuszczać na nią deszcz».
Otóż winnicą Pana Zastępów jest dom Izraela, a ludzie z Judy szczepem Jego wybranym. Oczekiwał On tam sprawiedliwości, a oto rozlew krwi, i prawowierności, a oto krzyk grozy.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 80,9 i 12.13-14.15-16.19-20)
Boża winnica to lud Boży – w Starym i Nowym Przymierzu. Pan Bóg ją uprawia, ale karze za brak owoców. Jako świadome istoty porzućmy błędy i weźmy się do pracy. Owoce przyjdą, gdy zaczniemy Go słuchać.

Refren: Winnicą Pana jest dom Izraela.

Przeniosłeś winorośl z Egiptu *
i zasadziłeś ją, wygnawszy pogan.
Rozpostarła swe pędy aż do Morza,
 *
aż do Rzeki swe latorośle.
        

Dlaczego zburzyłeś jej ogrodzenie *
i każdy przechodzień zrywa jej grona?
Niszczy ją dzik leśny 
*
i obgryzają polne zwierzęta.         

Powróć, Boże Zastępów, *
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co zasadziła Twoja prawica, 
*
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.      

Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie, *
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Odnów nas, Panie, Boże Zastępów,
 †
i rozjaśnij nad nami swoje oblicze, 
*
a będziemy zbawieni.             

DRUGIE CZYTANIE (Flp 4,6-9)
Jak ważna jest właściwa hierarchia wartości. Umiejętność oceny i wyboru tego, co ważne. Troska o to, co naprawdę potrzebne nie tylko dziś, ale na wieczność. Dlatego słuchajmy, czego uczy nas w imieniu Chrystusa św. Paweł.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Filipian
Bracia:
O nic się zbytnio nie martwcie, ale w każdej sprawie wasze prośby przedstawiajcie Bogu w modlitwie i błaganiu z dziękczynieniem. A pokój Boży, który przewyższa wszelki umysł, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie.
Na koniec, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to bierzcie pod rozwagę.
Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 15,16)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem,
abyście szli i owoc przynosili.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mt 21,33-43)

Pan Bóg powierza ludziom odpowiedzialność za wiele spraw. Liczy na ich współpracę. Czasem spotyka się z niewdzięcznością i lekceważeniem. Dzierżawcy uważają się za właścicieli. Chcą się pozbyć wysłanników prawdziwego Pana. Jak ja podchodzę do dóbr, którymi z łaski Bożej mogę teraz dysponować? Jak nimi zarządzam dla dobra swojego i innych?

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu:
«Posłuchajcie innej przypowieści. Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznie, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna.
Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?».
Rzekli Mu: «Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze».
Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce».
Oto słowo Pańskie.

Rozważanie:

Ludzką duszę poetycko porównuje się do ogrodu lub winnicy, która jest zasadzona i pielęgnowana przez Boga. Jako piękna i przyozdobiona zostaje oddana człowiekowi w ziemską dzierżawę. Cierpliwość Boga objawia się w tym, że długo czeka na należny Mu plon. Nadejdzie jednak czas, gdy upomni się o swoją winnicę.
„Co jeszcze miałem uczynić?” – pyta Bóg. Dzisiejsze czytania ukazują niezwykłe staranie Pana o swoją winnicę. W Starym Testamencie był nią Izrael, w Nowym jest nią Kościół. Za każdym razem jest to lud wybrany i umiłowany, dla którego Bóg jest gotów zrobić wszystko. Nawet wówczas, gdy oddał winnicę w dzierżawę i odjechał, nie przestał interesować się plonami – wzrostem wiary, nadziei i miłości swojego ludu. Nieustannie posyłał proroków, którzy wzywali do wydania owocu nawrócenia. W końcu przemówił przez Syna. Wszystko to zakończyło się bardzo smutno.
O należnym dla siebie plonie Pan Bóg przypomina nam przez wielu wysłańców: głos sumienia, Jego natchnienia, konkretne znaki, życiowe wydarzenia, spotkanie z drugim człowiekiem. Nade wszystko przez swojego Syna, który przemawia przez Słowo. Rozbrzmiewa ono podczas Eucharystii, rekolekcji, lektury Pisma św. Zagłuszanie mówiącego Jezusa lub niesłuchanie Go czyni z nas owych niegodziwych dzierżawców z Ewangelii zasługujących na „marne wytracenie”.
Apostoł Paweł wzywa, abyśmy czynili to, co sprawiedliwe, czyste i miłe Bogu. Pamiętajmy o tym, że „Boża sprawiedliwość dochodzi do głosu zawsze tam, gdzie nie zostało wykorzystane Boże miłosierdzie” (Adam Faudenom,
Usłyszeliśmy słowo Pana).

opr. ks. Andrzej Jakielski

Fot. flickr.com/PapaPiper(CC BY-ND 2.0)