Zasiadamy w życiu przy różnych stołach. Jest to np. stół eucharystyczny, stół słowa Bożego, pusty stół ubogiego, który woła o jałmużnę, stół rodzinnego dostatku, który napawa zadowoleniem. Jeśli nawet przy tym ostatnim stole zasiadamy najchętniej, to Msza Święta wytrąca nas z tej wygodnej rutyny i zaprasza do stołu ofiary, posłuszeństwa i bezinteresownej miłości bliźniego. Niech ta święta gościna oczyszcza nasze serca z ułudy szczęścia serwowanego przez samolubne korzystanie z dóbr doczesnych i wspaniałych zdobyczy współczesnej cywilizacji. Prorocki głos Amosa, św. Pawła i Pana Jezusa pieczętuje wezwanie do smakowania słodyczy życia wiecznego.

 

 

 

 

LITURGIA SŁOWA

Kolekta:Boże, Ty przez przebaczenie i litość najpełniej okazujesz swoją wszechmoc,udzielaj nam nieustannie swojej łaski, *abyśmy dążąc do obiecanego nam nieba, stali się uczestnikami szczęścia wiecznego.  Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, *Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.

PIERWSZE CZYTANIE (Am 6,1a.4-7)
Słowa Amosa zawierają proroctwo niezwykle aktualne dla naszych czasów, mimo iż działał on w VIII w. przed Chrystusem, za panowania Jeroboama II. Jego misją było demaskowanie społecznego zepsucia i religijnej niewierności jako wtórnych produktów luksusowego życia. Ówcześni ludzie zagubili się w meandrach dobrobytu. Stali się nieczuli na głos Pana Boga. Niezdolni do tego, aby martwić się rozbiciem narodu wybranego oraz jego niewiernością Przymierzu. Lekkomyślne używanie dóbr doczesnych, które zwalnia z odpowiedzialności za życie wieczne własne i innych, prowadzi do niewoli. Królestwo Północne w 30 lat po śmierci Jeroboama II trafiło w niewolę Asyrii, co dla nas jest przestrogą, żeby podobna znieczulica nie wtrąciła nas do wiecznej niewoli grzechu i szatana.

Czytanie z Księgi proroka Amosa.

To mówi Pan wszechmogący: ”Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii. Leżą na łożach z kości słoniowej i wylegują się na dywanach; jedzą jagnięta z trzody i cielęta ze środka obory. Fałszywie śpiewają przy dźwiękach harfy i jak Dawid obmyślają sobie instrumenty do grania. Piją czaszami wino i najlepszym olejkiem się namaszczają, a nic się nie martwią upadkiem domu Józefa. Dlatego teraz ich poprowadzę na czele wygnańców, a zniknie krzykliwe grono hulaków”.

Oto słowo Boże.

PSALM RESPONSORYJNY (Ps 146,6c-7.8-9a.9bc-10)
Psalm jest pochwałą Pana Boga, który wymierza sprawiedliwość wobec uciśnionych: karmi głodnych, dźwiga poniżonych, ochrania sierotę. Oto zapomniana strona Bożej sprawiedliwości.

Refren:Chwal, duszo moja, Pana, Stwórcę swego.

On wiary dochowuje na wieki, * uciśnionym wymierza sprawiedliwość, chlebem karmi głodnych, * wypuszcza na wolność uwięzionych.

Pan przywraca wzrok ociemniałym, * Pan dźwiga poniżonych, Pan kocha sprawiedliwych, * Pan strzeże przybyszów.

Ochrania sierotę i wdowę, * lecz występnych kieruje na bezdroża. Pan króluje na wieki, * Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.

DRUGIE CZYTANIE (1 Tm 6,11-16)
Słowa św. Pawła z Pierwszego Listu do Tymoteusza pełne imperatywnych stwierdzeń są kontynuacją prorockiego głosu Amosa, który chce wyciągnąć ludzkość z samolubnego, krótkowzrocznego, bezbożnego stylu życia i zdobyć człowieka dla nieba. Paweł wzywa z wyjątkową determinacją: „podążaj za sprawiedliwością, pobożnością…”, „walcz o wiarę”, „zdobądź życie wieczne”. Apostoł jest głosem Pana Boga na nasze czasy kuszące wspaniałymi osiągnięciami cywilizacyjnymi. Mimo tego, że ludzki rozum i genialne wynalazki wydają się niezaprzeczalnym cudem, „Ty, człowiecze Boży, walcz o życie wieczne”.

Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza.

Ty, o człowiecze Boży, podążaj za sprawiedliwością, pobożnością, wiarą, miłością, wytrwałością, łagodnością. Walcz w dobrych zawodach o wiarę, zdobądź życie wieczne: do niego zostałeś powołany i o nim złożyłeś dobre wyznanie wobec wielu świadków.
Nakazuję w obliczu Boga, który ożywia wszystko, i Chrystusa Jezusa, Tego, który złożył dobre wyznanie za Poncjusza Piłata, ażebyś zachował przykazanie nieskalane bez zarzutu aż do objawienia się naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Ukaże je we właściwym czasie błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną, którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista. Amen.

Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (2 Kor 8,9)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja. Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ubogacić.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Łk 16,19-31)
Słuchanie słowa Bożego jest kluczem do nieba. Jeśli ktoś nie słucha słów Pisma Świętego, nie posłucha Boga, choćby przyszedł ktoś z umarłych. Przypowieść Pana Jezusa konfrontuje nas z bogaczem i Łazarzem. Warto zobaczyć w sobie bogacza i prosić Boga, żeby nauczył nas karmić bliźnich bogactwem własnych talentów, umiejętności, własnej osobowości, żebyśmy nie byli ślepi na potrzebujących. Warto także pokazać Bogu, że jesteśmy jak Łazarz żebrakami miłości, radości, sukcesu, szczęścia. Wówczas Pan ubogaci nas Samym Sobą i odkryjemy mądrość zawartą w imieniu Łazarza, które znaczy: mój Bóg jest moim wspomożycielem.

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza.

Jezus powiedział do faryzeuszów: ”Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił. U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza; nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: »Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu«. Lecz Abraham odrzekł: »Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie, niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A prócz tego między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać«. Tamten rzekł: »Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki«. Lecz Abraham odparł: »Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają«. Tamten odrzekł: »Nie, ojcze Abrahamie, lecz gdyby kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą«. Odpowiedział mu: »Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą«”.

Oto słowo Pańskie.

Rozważanie:

Dobra materialne oddane są na służbę człowiekowi. Niestety często to człowiek staje się sługą i niewolnikiem mamony. Żądza posiadania odbiera zdolność dostrzegania potrzeb bliźnich i zabiegania o prawdziwe dobra, jakimi są dary duchowe.
Nosimy w sercu ukrytą tęsknotę za Ojcem, który ma moc zaspokoić wszystkie nasze pragnienia. Bogactwa ziemskie nie nasycą duszy, ale mogą zaradzić ludzkiej biedzie. Jeżeli wszystko, co posiadamy, postrzegamy jako dary Boże, to potrafimy się tym dzielić.   W innym wypadku łakniemy wciąż więcej, by prowadzić beztroskie życie w przekonaniu, że wszystko nam się od niego należy. Rzeczywistość duchowa i troska o zbawienie stają się mało znaczące (I czytanie). A naszym zadaniem jest walka o wiarę i życie wieczne (II czytanie). Podjęta z zapałem przynosi radość, gdyż Pan Bóg lubi zaskakiwać i w swej hojności obsypuje licznymi łaskami, przekraczając nasze najśmielsze oczekiwania. Pośród nas żyje niejeden „Łazarz” dotknięty może nie tyle głodem fizycznym, ile raczej głodem miłości, okryty „wrzodami” nieludzkiego traktowania i obojętności (Ewangelia). Zapatrzeni wyłącznie we własne sprawy stanowiące pseudobogactwa, zatroskani o wygodne życie, nie zauważamy dzisiejszych „Łazarzy” i popadamy w egoizm. Warto od czasu do czasu zrobić sobie rachunek sumienia w kwestii najważniejszego z przykazań – miłości Boga i bliźniego. Uwrażliwi nas to na słowo Boże i ochroni przed chciwością. Dbajmy zatem o duchowy słuch, nim serce stanie się twarde jak pancerz, przez który nic nie będzie w stanie się przedostać.

Fot.flickr.com/Adam(CC BY-SA 2.0)