Post pomaga nam nabrać właściwego dystansu do codziennych zajęć, potrzeb i zmartwień, by spojrzeć na życie z perspektywy nadprzyrodzonej. Potrzeba czasem takich chwil oderwania się od świata – przynajmniej wewnętrznie – by uwrażliwić się na Pana Boga i jaśniej zobaczyć sens swojego życia. Liturgia II Niedzieli Wielkiego Postu może być jedną z takich chwil.

LITURGIA SŁOWA

Kolekta: Boże, Ty nam nakazałeś słuchać Twojego umiłowanego Syna, ożywiaj naszą wiarę swoim słowem, abyśmy odzyskawszy czystość duszy, *mogli się cieszyć oglądaniem Twojej chwały. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, *Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

PIERWSZE CZYTANIE (Rdz 12,1-4a)
Dla Abrama, który żył przed prawie czterema tysiącami lat na terenie dzisiejszego Iraku, pozostawienie domu i całego klanu rodzinnego, by pójść za głosem Bożym w nieznane, było wyzwaniem bardzo trudnym. Ale taki był pierwszy warunek realizacji jego powołania i spełnienia się Bożych obietnic. Bóg oczekuje od człowieka całkowitego zawierzenia.

Czytanie z Księgi Rodzaju
   Pan Bóg rzekł do Abrama: «Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy tobie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i Ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi».
    Abram udał się w drogę, jak mu Pan rozkazał.

Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 33,4-5.18-19.20 i 22)
Nasze zawierzenie Panu Bogu jest o tyle łatwiejsze niż w przypadku Abrahama, że znamy całe Objawienie zapisane na kartach Pisma Świętego i ukazane w historii zbawienia. Bóg wielokrotnie dawał nam dowody swojej wierności i miłosierdzia. Dlatego z tym większym przekonaniem możemy śpiewać: „Okaż swą łaskę ufającym Tobie”.

Refren: Okaż swą łaskę ufającym Tobie.

Słowo Pana jest prawe, *
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość, 
*
ziemia jest pełna Jego łaski.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych, *
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
 *
i żywił ich w czasie głodu.

Dusza nasza oczekuje Pana, *
On jest naszą pomocą i tarczą.
Panie, niech nas ogarnie Twoja łaska,
 *
według nadziei pokładanej w Tobie.

DRUGIE CZYTANIE (2Tm 1,8b-10)
Święty Tymoteusz był jednym z ochrzczonych i powołanych za pośrednictwem św. Pawła do głoszenia Ewangelii. Po kilkunastu latach od tamtego wydarzenia Apostoł przypomina swojemu dawnemu uczniowi, aby nie osłabła jego gorliwość w wypełnianiu powołania. My również potrzebujemy ciągłego motywowania, aby nie popaść w obojętność.

Czytanie z Drugiego Listu Świętego Pawła Apostoła do Tymoteusza
Najdroższy:
    Weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii mocą Bożą! On nas wybawił i wezwał świętym powołaniem nie na podstawie naszych czynów, lecz stosownie do własnego postanowienia i łaski, która nam dana została w Chrystusie Jezusie przed wiecznymi czasami. Ukazana zaś została ona teraz przez pojawienie się naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa, który zniweczył śmierć, a na życie i nieśmiertelność rzucił światło przez Ewangelię.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Mt 17,5)
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.
Z obłoku świetlanego odezwał się głos Ojca:
«To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie».   
Aklamacja: Chwała Tobie, Królu wieków.

EWANGELIA (Mt 17,1-9)
Przemienienie Chrystusa w obecności wybranych uczniów utwierdzało ich w przekonaniu, że mają do czynienia z prawdziwym Bogiem. Taką wymowę ma pojawienie się Jezusa w światłości, w otoczeniu Mojżesza i Eliasza, o których Biblia mówi, że jako jedyni z ludzi oglądali Boga, a ich śmierć okryta jest tajemnicą. Oglądanie Boskiej chwały Jezusa dokonuje się na górze – w oderwaniu od świata – i jest umocnieniem dla uczniów na godzinę próby wiary.

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
   Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana, i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim.
   Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza».
  Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie». Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli.
   A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!». Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.
   A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie».
Oto słowo Pańskie.

Rozważanie:

Wyrzeczenia, które podejmujemy w życiu duchowym, mają nie tyle ukazać siłę naszych „duchowych muskułów”, ile przybliżyć i upodobnić nas do Pana Jezusa. Często odkryciu prawdy o Nim lub o nas samych towarzyszy strach. To reakcja na wielkość Mistrza, czy też na naszą małość i niegodność. Jezus jednak do każdego kieruje słowa: „Nie lękaj się!”.
 
Pan Jezus zabiera dziś na Górę Przemienienia nie tylko trzech spośród swoich uczniów. Każdego z nas zaprasza, abyśmy tam za Nim podążyli. Pragnie ukazać nam swoje prawdziwe oblicze, dzięki czemu głębiej będziemy mogli poznać prawdę o Nim i o nas samych.
Stawanie w prawdzie nie jest proste. Boimy się odsłonić przed innymi to, kim jesteśmy. Również samym sobie i Bogu często chcemy pokazywać tylko „odświętne oblicze”. On jednak pragnie nas spotkać takimi, jakimi jesteśmy, z wszystkimi naszymi obciążeniami, słabościami i grzechami. Nie potrzebujemy chronić się przed Nim za maską. On pokazuje nam swoje prawdziwe oblicze i zaprasza, abyśmy, wpatrując się w nie, rozpoczęli drogę wyzwolenia z lęku, który głęboko w sobie skrywamy.
Pan Bóg pragnie przemawiać do nas twarzą w twarz. W Chrystusie odsłonił już przed nami swoje prawdziwe oblicze. W Nim możemy prawdziwie oglądać Boga. W Nim jest bowiem dostępne dla nas miłosierdzie i miłość, które pozwalają nam bez lęku otworzyć się na Niego i pozwolić dotknąć Mu tego wszystkiego, co w nas nie-święte, co wymaga przemiany. Niech słowa Jezusa: „Wstańcie, nie lękajcie się!” − zachęcą nas do odrzucenia tego wszystkiego, co nas od Niego oddziela.

opr. ks. Andrzej Jakielski

 

Fot. flickr.com/Lawrence OP(CC BY-NC-ND 2.0)