Każda Eucharystia jest darmowym darem dla człowieka, bo Chrystus stał się darmowym darem Ojca dla całej ludzkości. Postawa zasługiwania jest obca miłości Boga, a więc nie może stać się duchem Eucharystii. Eucharystia ze swej natury jest „dzięki składaniem Panu Bogu naszemu”. To właśnie postawa wdzięczności za darmowość Bożej miłości jest czystym duchem każdej Eucharystii. Łaska dotąd jest łaską, dopóki jest bezwarunkowym darem.

LITURGIA SŁOWA

Kolekta:Wszechmogący Boże, wspieraj swoich wiernych i okaż wiekuistą dobroć proszącym, którzy uznają Ciebie za Stwórcę i Pana; odnów życie im udzielone i odnowione zachowaj. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, *Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

PIERWSZE CZYTANIE (Iz 55,1-3a)

Przyszłość zapowiedziana przez proroka przekracza wszelkie prawidła ludzkiej ekonomii. To, co Pan Bóg chce zaoferować człowiekowi, dokonuje się „bez płacenia i bez pieniędzy”.Nie są to slogany, jakie można usłyszeć przed wyborami, ale prawda, przez którą objawia się sam Bóg. Zapowiedziane chleb i wino zostaną człowiekowi udzielone najpełniej w Chrystusie,stając się Jego Ciałem i Krwią. Ten Boży dar można przyjąć tylko bez pieniędzy, bo przecież nie ma możliwości, aby człowiek mógł się za niego wypłacić.

Czytanie z Księgi proroka Izajasza

To mówi Pan Bóg:
«Wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody, przyjdźcie, choć nie macie pieniędzy. Kupujcie i spożywajcie, dalejże, kupujcie bez pieniędzy i bez płacenia za wino i mleko. Czemu wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem? I waszą pracę na to, co nie nasyci? Słuchajcie Mnie, a jeść będziecie przysmaki i dusza wasza zakosztuje tłustych potraw. Nakłońcie wasze ucho i przyjdźcie do Mnie, posłuchajcie Mnie, a dusza wasza żyć będzie».

PSALM (Ps 145,8-9.15-16.17-18)

Oczy biednego zwracają się ku bogatym, aby otrzymać wsparcie. Ten, kto jest głodny, szuka tego, kto jest w stanie użyczyć chleba. Zakochany nie może oderwać oczu od ukochanej osoby. A do kogo mają się zwracać oczy wierzących? Psalmista kieruje nasz wzrok na Boga, zwłaszcza wtedy, gdy ciało i duch są spragnione. W Nim można znaleźć nasycenie, gdy jako Stwórca hojnie otwiera dłoń, oraz odpuszczenie, bo „Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył”. Musimy wzywać Go szczerze, abyśmy doświadczyli Jego bliskości i opieki.

RefrenOtwierasz rękę, karmisz nas do syta.

Pan jest łagodny i miłosierny, *
nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.
Pan jest dobry dla wszystkich,
 *
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył. 
Ref.

Oczy wszystkich zwracają się ku Tobie, *
a Ty karmisz ich we właściwym czasie.
Ty otwierasz swą rękę
 *
i karmisz do syta wszystko, co żyje. 
Ref.

Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach *
i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, 
*
wszystkich wzywających Go szczerze. 
Ref.

DRUGIE CZYTANIE (Rz 8,35.37-39)

Paweł Apostoł w dynamicznych obrazach ukazuje triumf Bożej miłości. Wrogie człowiekowi siły, przerastające go trudności, rzeczywistości wykraczające ponad naturalną jego miarę, tracą swoją skuteczność wobec tego daru. Więcej, chrześcijanin dzięki tym przeciwnościom może odnieść pełne zwycięstwo. Dokonało się ono w Chrystusie, który umarł za nas na krzyżu. Tak właśnie zostały ostatecznie przypieczętowane nierozerwalne więzy miłości Boga do każdego z nas. Jest tylko jedno stworzenie, które może je zerwać. Jest nim człowiek, który odrzuca tę miłość.

Czytanie z Listu świętego Pawła Apostoła do Rzymian

Bracia:
Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani potęgi, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Mt 4,4b)

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

Nie samym chlebem żyje człowiek,
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.

Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mt 14,13-21) 

Głębię potrzeb ludzkich zna tylko Chrystus – Bóg-Człowiek. On, zdjęty litością, uzdrawia chorych, a następnie karmi w obfitości całe rzesze. Wszystkie potrzeby, takie jak choroby czy niewielka ilość pożywienia, wywodzą się z ludzkiego niedostatku. Jednocześnie ukazują nadmiar Bożych darów. Wraz z przejętym litością Chrystusem znika całkowicie utrapienie,głód lub śmierć oraz nadchodzi ten czas, kiedy można kupować bez płacenia za chleb. Dla nas Jezusowy chleb został przeobrażony w pokarm eucharystyczny, dzięki któremu możemy osiągnąć zbawienie.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Gdy Jezus usłyszał o śmierci Jana Chrzciciela, oddalił się stamtąd w łodzi na miejsce pustynne, osobno. Lecz tłumy zwiedziały się o tym i z miast poszły za Nim pieszo. Gdy wysiadł, ujrzał wielki tłum. Zlitował się nad nimi i uzdrowił ich chorych. A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest puste i pora już spóźniona. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności». Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść». Odpowiedzieli Mu: «Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb». On rzekł: «Przynieście Mi je tutaj». Kazał tłumom usiąść na trawie, następnie wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby, dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do sytości i zebrano z tego, co pozostało, dwanaście pełnych koszy ułomków. Tych zaś, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.

Rozważanie:

To częsta sytuacja: człowiek mówi Panu Bogu, co ma robić. Ucisz burzę, uratuj dziecko, uzdrów chorego męża, napraw poraniony grzechem Kościół, pomóż w budowie domu. Apostołowie z dzisiejszej Ewangelii postępują wobec Jezusa tak samo i mówią: „Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności” (Mt 14,15). A Jezus odpowiada spokojnie: „Wy dajcie im jeść” (Mt 14,16). Apostołowie przedstawiają Mu szybko stan zapasów żywności i nie pozostawiają złudzeń: pięć chlebów i dwie ryby nie nasycą tłumów. Ale Jezus nie rezygnuje. Arytmetyka poddaje się Bogu, a posłuszni uczniowie są świadkami cudu. To ważna lekcja dla nas – mówić Panu Bogu prawdę o naszej sytuacji i słuchać, jakie podpowiada rozwiązanie. Niezależnie od arytmetyki i rokowań Bóg zaskoczy nas swoją propozycją. Czy to wszystko? Nie. Pan Bóg proponuje dużo więcej: uprzedza nasze prośby i potrzeby. Zanim przyznamy się do głodu i pragnienia, zanim upokorzeni brakiem pieniędzy zawołamy o pomoc, On prosi, abyśmy Go posłuchali i dzięki temu jedli przysmaki, pozwalając duszy zakosztować tłustych potraw (Iz 55,2). „Wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody, przyjdźcie, choć nie macie pieniędzy” (Iz 55,1) – mówi Bóg. Czy zostawia nas, jeśli w ludzkiej pysze odrzucimy tę propozycję? Nie. Czeka na nasz powrót, wierny swojemu Słowu. Nikt nie może nas odłączyć od miłości Chrystusowej. Ani utrapienie, ani ucisk czy prześladowanie, ani głód czy nagość, ani niebezpieczeństwo czy miecz (Rz 8,35). Ani nasz upór, ani rozkazujący ton naszych modlitw.

opr. ks. Andrzej Jakielski

Fot. flickr.com/Christine(CC BY-SA 2.0)