W tym tygodniu modlimy się o trzeźwość narodu. W Ewangelii Chrystus uzdrawia trędowatego. Ta straszna choroba w Piśmie Świętym często jest obrazem grzechu. W Środę Popielcową zaczniemy Wielki Post, przygotowanie do obchodów Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Zbawiciela. Podejmijmy skuteczną walkę z trądem grzechu.

.

LITURGIA SŁOWA

Kolekta:Boże, Ty chcesz przebywać w sercach prawych i szczerych, +daj, abyśmy z pomocą Twojej łaski *stali się godnym mieszkaniem dla Ciebie. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, +który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, *Bóg, przez wszystkie wieki wieków.

PIERWSZE CZYTANIE (Kpł 13,1-2.45-46)
Przepisy Starego Testamentu określały zachowanie wobec trędowatych. To zapowiedź współczesnej higieny. Troszczono się, by chory nie zaraził innych. Starannie badano jego ciało. My także starannie badajmy, co jest w naszym sercu. Podejmijmy skuteczną walkę z grzechem. Nie dajmy się zarazić tym, co propaguje współczesna cywilizacja konsumpcyjna. Pomagajmy innym właściwie oceniać i wybierać.

Czytanie z Księgi Kapłańskiej
Tak powiedział Pan do Mojżesza i Aarona: «Jeżeli u kogoś na skórze ciała pojawi się nabrzmienie albo wysypka, albo biała plama, która na skórze jego ciała jest oznaką trądu, to przyprowadzą go do kapłana Aarona albo do jednego z jego synów kapłanów.
Trędowaty, dotknięty tą plagą, będzie miał rozerwane szaty, włosy nieuczesane, brodę zasłoniętą i będzie wołać: Nieczysty, nieczysty!. Przez cały czas trwania tej choroby będzie nieczysty. Będzie mieszkał w odosobnieniu. Jego mieszkanie będzie poza obozem».
Oto słowo Boże.

PSALM (Ps 32)
Bóg jest naszą ucieczką i radością. Do Niego możemy się zwrócić w każdej potrzebie. Także wtedy, gdy chora jest nasza dusza. Szczere wyznanie grzechu jest warunkiem jego odpuszczenia. Radość z darowania wynagradza trud i wstyd związane z wyznaniem. Żyjmy w prawdzie. Pomagajmy innym przezwyciężyć fałszywy wstyd. Dzielmy się radością z Bożego przebaczenia.

Refren: Tyś mą ucieczką i moją radością.

Szczęśliwy człowiek,
któremu nieprawość została odpuszczona, *
a jego grzech zapomniany.
Szczęśliwy ten, któremu Pan nie poczytuje winy, 
*
a w jego duszy nie kryje się podstęp.  

Grzech wyznałem Tobie i nie skryłem mej winy. 
Rzekłem: «Wyznaję mą nieprawość Panu», 
*
a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu.
Cieszcie się i weselcie w Panu, sprawiedliwi, 
*
radośnie śpiewajcie wszyscy prawego serca! 

DRUGIE CZYTANIE (1Kor 10,31 – 11,1)
Całe nasze życie może i powinno być głoszeniem chwały Boga. Także proste czynności. Jedzenie, sen, codzienna praca. Domowe obowiązki. Bóg raduje się, jeśli razem z Nim przeżywajmy każdą chwilę swego życia. Dla Niego nie ma rzeczy małych. On wszedł w naszą codzienność. Naśladujmy ukryte życie Jego Wcielonego Syna. Pamiętajmy o prostych domowych pracach, które wykonywała Niepokalana Matka Jezusa. Łączmy się z Nimi każdego dnia i godziny.

Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia: Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie. Nie bądźcie zgorszeniem ani dla Żydów, ani dla Greków, ani dla Kościoła Bożego, podobnie jak ja, który się staram przypodobać wszystkim, pod każdym względem, szukając nie własnej korzyści, lecz dobra wielu, aby byli zbawieni.
Bądźcie naśladowcami moimi, tak jak ja jestem naśladowcą Chrystusa.
Oto słowo Boże.

ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (Por. Łk 7,16)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Wielki prorok powstał między nami
i Bóg nawiedził lud swój.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.

EWANGELIA (Mk 1,40-45)
Naśladujmy wiarę trędowatego. On wie, że Chrystus wszystko może. Nie naśladujmy jego nieposłuszeństwa. Chrystus pragnął dyskrecji. Nie szukał ludzkiego uznania. Nie chciał, by Jego posłannictwo rozumiano jako przywrócenie zewnętrznego królestwa Izraela. Starajmy się dobrze odczytywać wolę Bożą i wprowadzać ją w nasze życie.
Pamiętajmy o chorych i cierpiących nie tylko w ich dniu, ale zawsze bądźmy gotowi spieszyć im z pomocą.


Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Pewnego dnia przyszedł do Jezusa trędowaty i upadłszy na kolana, prosił Go: «Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». A Jezus, zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony!». Zaraz trąd go opuścił i został oczyszczony.
Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Bacz, abyś nikomu nic nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich».
Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Oto słowo Pańskie.

Rozważanie:

Pewien młody człowiek, uczestniczący w rekolekcjach zamkniętych, podczas dzielenia się Ewangelią, gdy analizowany był tekst Pisma Świętego mówiący o trądzie, powiedział: Ja jestem takim chorym człowiekiem. Byłem dzieckiem niechcianym, odrzuconym przez rodziców, napiętnowanym brakiem miłości. W moim sercu została zakodowana biała plama trądu. Moje serce jest utkane z bólu, tęsknoty za wielką, prawdziwą miłością, zamknięte w samotności.
Ewangelia mówi o spotkaniu Chrystusa z człowiekiem trędowatym, który podchodzi do Mistrza z prośbą: „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”. Jezus lituje się, wyciąga rękę, dotyka go i mówi: „Chcę, bądź oczyszczony”. I natychmiast trąd ustępuje. Trędowaty zostaje oczyszczony (por. Mk 1,40-41).
Wydaje się, że takich ludzi „trędowatych”, to znaczy odrzuconych przez innych, jest na świecie dużo więcej, niż było trędowatych w Palestynie. Współczesnym trądem, oprócz samotności, są także niewątpliwie: alkoholizm, pijaństwo, narkomania i wszelkiego rodzaju nałogi. One bowiem odbierają człowiekowi trzeźwość myślenia i działania. Współczesnym „trędowatym” trudno jest uwierzyć, że ich ktokolwiek kocha, nawet Bóg. Pomimo to gorąco pragną tylko tego, by ich ktoś pokochał i wzniecił w nich wiarę, że i oni potrafią kochać.
Kilka dni po obchodach Światowego Dnia Chorego i w przeddzień Środy Popielcowej, Kościół z miłością się pochyla nad chorymi duchowo i cieleśnie, prosząc Boga przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, o łaskę ich uzdrowienia. Jak często, wraz z całym Kościołem, jestem gotów dostrzec siostrę i brata w ich biedzie, często poniżeniu, trudnym położeniu i uczynić coś, co może im pomóc?

opr. ks. Andrzej Jakielski

Fot. flickr.com/Wayne S. Grazio(CC BY-NC-ND 2.0)