Z racji wypadającej w tym roku 30. rocznicy śmierci sługi Bożego, ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie, raz w tygodniu przybliżamy jego myśli. Wyborem zajmuje się Tomek Strużanowski.
Przede wszystkim my, odpowiedzialni Ruchu Światło‑Życie, musimy przeprowadzić rachunek sumienia. Czy i w jakim stopniu wypełniliśmy nasze zobowiązania wobec Papieża i Niepokalanej, Matki Kościoła, związane z ogłoszeniem Krucjaty Wyzwolenia Człowieka? Czy przynajmniej już ogół członków Ruchu – moderatorów, animatorów i innych – oddał się do dyspozycji Niepokalanej – przez ofiarę abstynencji, aby stać się w Jej ręku narzędziem, «nowym wojskiem Gedeona»? Sytuacja naszego Narodu jest nadal tragiczna. Gorsze od niewoli zewnętrznej jest zniewolenie, które sami siebie narzuciliśmy. Niewola alkoholizmu, nikotynizmu, narkomanii, traktowania człowieka jako przedmiotu użycia, manipulowanie nim, zabijanie poczętego życia. Patrząc na rozmiary tego zniewolenia, zaczynamy się lękać o egzystencję narodu. Naród niewolników! A z drugiej strony: tyle szlachetnych zrywów, przejawów wolności ducha, heroizmu świadectwa… (…) Co za kontrast – naród Solidarności i Papieża Jana Pawła II – i ta codzienność charakterologicznych skrzywień i te przejawy patologii społecznej. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, procentowo nawet będzie to mniejszość – ale niemniej jest to nasza «wizytówka» i wszyscy za to odpowiadamy. Nie ma w tej chwili dla nas sprawy ważniejszej nad wychowanie Nowego Człowieka, człowieka wyzwolonego z nałogów poniżających jego godność dziecka Bożego. Ruch Światło‑Życie otrzymał charyzmat oazy i pedagogii Nowego Człowieka, ruch otrzymał charyzmat teologii wyzwolenia człowieka i z tego wypływa obowiązek podjęcia Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Nie odpowiemy na wezwanie znaków czasu, nie spełnimy oczekiwań Papieża, Kościoła, Narodu polskiego – jeżeli nie podejmiemy gorliwie, konsekwentnie i wielkodusznie programu Krucjaty. Każda wspólnota oazowa musi stać się dzisiaj szkołą Nowego Człowieka, ogniskiem Nowej Kultury i stanicą Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Ks. Franciszek Blachnicki, „Odpowiedzialność za charyzmat oazy”