Jezus
Zdajemy sobie sprawę, że tytułowe pytanie brzmi co najmniej prowokacyjnie i dostraja się do poziomu niewybrednych dowcipów o teściowej. A jednak… Stawiamy je zupełnie poważnie i z góry ostrzegamy, że odpowiedź brzmi… – Tak, może!
Człowiek wierzący pragnie ujrzeć swojego Boga: w realnej postaci, widzeniu, formie objawienia mistycznego lub choćby przez jakiś znak. Wypływa to nie tylko z chęci nabrania pewności w wierze. Jest wyrazem pragnienia bycia blisko Boga, tęsknoty do pełnego zjednoczenia z Nim. On, spełniając to pragnienie, rzeczywiście nam się objawił. Dokonało się to nie w żywiołach, ale w Jego Synu, który jest obecny w Eucharystii. W Jezusie Bóg dał się poznać. A nasze pragnienie jedności zostało nagrodzone darem łaski i zbawieniem.
Święto Przemienia Pańskiego obchodzimy także, jeśli wypada w niedzielę. Jest to ukazanie chwały Chrystusa ‒ Syna Bożego. Jako człowiek jej nie ukazywał. Teraz chce umocnić przed Męką swych uczniów. Chce nam wskazać, że wszystko może i że warto Mu zaufać.
Teoria jest jasna i oczywista. Ile razy mam przebaczyć, jeśli brat zgrzeszy przeciwko mnie? – Siedemdziesiąt siedem, czyli zawsze, za każdym razem. A jeśli owym „bratem” jest własna żona, własny mąż? Też siedemdziesiąt siedem. A nawet – siedemset siedemdziesiąt siedem
Wciąż czegoś szukamy – odłożonych na niewłaściwie miejsce okularów lub kluczy, lepszego miejsca pracy lub pieniędzy. Szukamy szczęścia, przyjaźni, miłości, mądrości i wiedzy. A ile czasu poświęcamy na poszukiwanie Boga i dróg prowadzących do Niego? Dziś przez Mądrość objawia się On jako największy skarb, którego należy nieustannie poszukiwać, poświęcając wszystko. Odnalezienie Bożej mądrości sprawi, że będziemy „dobrze używali rzeczy przemijających, nieustannie ubiegając się o dobra wieczne”. Jej właśnie mamy szukać.
W sercu każdego z nas rośnie kąkol grzechu i nieprawości. To my sami pozwoliliśmy szatanowi, aby w nas go zasiał. Zrobiliśmy to przez nasze myśli, mowę, uczynki i zaniedbania. Sami jednak nie potrafimy wyrwać chwastu grzechu z naszego serca. Rozpoczynając każdą Eucharystię, błagamy sprawiedliwego i miłosiernego Boga o odpuszczenie wszystkich naszych grzechów.
Stajemy jak gleba wobec siewcy: otwarci na ziarno, które ma dzisiaj wpaść do naszego serca. Ale zanim nastąpi siew słowa, trzeba przygotować glebę, usunąć z niej kamienie, wyciąć pleniące się chwasty. Trzeba się poddać Bożemu Rolnikowi. Tylko wtedy nasienie będzie mogło wydać plon. Prośmy więc Boga o miłosierdzie nad nami. Inaczej pozostaniemy nieprzyjazną dla nasienia skałą. Czytaj dalej »
Dziś kolejny odcinek z cyklu „On i Ona – Mąż i Żona”, autorstwa Beaty i Tomka Strużanowskich. Zapraszamy do lektury i podzielenia się tekstem z innymi!
Fragment Tryptyku Rzymskiego Jana Pawła II podsuwa określenie Boga, które scala objawienie każdego z dzisiejszych czytań w jedną nić. Autor pisze: «W Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy» – / mówi Paweł na ateńskim Areopagu – / Kim jest On? / Jest jakby niewysłowiona przestrzeń, która wszystko ogarnia”. Czytaj dalej »
Dziś kolejny odcinek z cyklu „On i Ona – Mąż i Żona”, autorstwa Beaty i Tomka Strużanowskich. Zapraszamy do lektury i podzielenia się tekstem z innymi!